Jeden obraz wart 1000 słów!
Praca pośrednika w dużej mierze sprowadza się często do wielogodzinnego przeglądania ogłoszeń nieruchomości w internecie. Uwierzcie mi, setki ogłoszeń przewija się przed naszymi oczami. Setki ogłoszeń, z czego naprawdę niewielka garstka przykuwa wzrok. Dlaczego wciąż tak mało osób przywiązuje wagę do estetyki prezentacji ogłoszenia?
Przypomina mi się jak w 1988 roku wraz z moimi rodzicami przeprowadziliśmy się do niewielkiej miejscowości. Rodzice kupili dom z dość dużą działką – szumnie nazwaną ogrodem. Co się na niej znajdowało? A wszystko. Było poletko ze zbożem, z posianym bobem, pseudo warzywniak, kurnik, około 5 drewniano-ceglanych chlewików i mały przywiązany do krowiego łańcucha pies, którego nie zauważyliśmy, bo nie było go widać w gąszczu ostów i chwastów. Notabene Misio, bo tak się nazywał, miał jeszcze wielu użytkowników swojego małego ciała, ale to inna historia. Do czego zmierzam. Moja mama, estetka pierwsze co zaczęła robić to wyrzucać, sprzątać, wyrywać i palić. Całe lato paliliśmy wielkie ogniska z tych pseudo budek, zbędnych płotków i innych ciekawych rekwizytów ogrodowych. Następnie, kazała wszystko zaorać i posiać trawę. Pamiętam ten szok naszych sąsiadów. Ale jak to??? Trawa, drzewka i kwiatki? Po co to komu?
Dzisiaj po tych wszystkich latach, u naszych sąsiadów też już są grządki z kwiatami, przystrzyżone trawniki, ogólny ład i porządek. Zajęło im parę lat zanim uświadomili sobie, że fajnie jest żyć w ładnym otoczeniu, ale najważniejsze, że wszystko zaczęło się zmieniać. Oczywiście, jest jeszcze kilka domów jak ja to mówię „zagrodowych”, ale na szczęście giną w zdecydowanie większej liczbie zadbanych ogrodów.
Nie wiem, ile jeszcze czasu musi minąć, by świadomość ogłoszeniodawców dojrzała do stwierdzenia, że ładne zdjęcia nieruchomości są ważnym elementem w sprzedaży czy najmie. Nie wiem, ile jeszcze artykułów, wywiadów, marketingowych badań musi zostać opublikowanych by przekonać Was, jak ważna jest estetyka ogłoszenia. Nie wiem też, czy mój wpis przyczyni się w jakimkolwiek stopniu do budowania tej świadomości, ale popatrzcie sami tak na przysłowiowy „chłopski rozum”. Które zdjęcie bardziej przykuwa twój wzrok, to zrobione przed profesjonalną sesją czy po?
To tylko kilka przykładów, jak masz swoje realizacje to podziel się zdjęciami w komentarzach lub na naszym FB, być może wspólnie uda nam się zwrócić uwagę na ten ważny element sprzedaży nieruchomości.
